Trendy bywają zgubne. Zwłaszcza w świecie grafiki komputerowej. Badania naukowców z Uniwersytetu Harvarda udowodniły, że tak modne teraz proste projekty logo są mniej efektywne i budzące zaufanie niż opisowe logo.
Można powiedzieć, że moda na minimalizm to po prostu efekt społecznego dowodu słuszności. Owszem, minimalizm jest praktyczny. Niemiecki projektant przemysłowy Dieter Rams jest tego najlepszym przykładem – odpowiadał za stylistykę projektów Braun przez 40 lat. Dieter Rams uważał, że projekt powinien być przede wszystkim zorientowany na ludzkie potrzeby, czyli użyteczny i trwały. Idąc tą myślą, ponadczasowe logo powinno łatwo używać zarówno w druku, jak i Internecie oraz być odporne na działanie trendów. Steve Jobs rozpropagował zasadę less is more w dziedzinie nie tylko sprzętu firmy apple, ale też interfejsów aplikacji.
Czy minimalistyczny projekt – szybki projekt?
Niekoniecznie. Pomyśleć można, że skoro to prosta forma, to znaczy, że zajęła mało czasu, ale wbrew pozorom nie jest to łatwy proces. Przemyśleć w tym wszystkim trzeba jakie będą pola eksploatacji i jakie techniki będą w tych celach użyte, znajomość psychologii i szeroko rozumianej kultury – tego jak są odbierane kolory, kroje pisma… i wiele innych aspektów. Pierwsze skojarzenie przy tworzeniu logo jest z reguły najbardziej oczywiste, więc jest bardzo duża szansa, że wiele innych osób wpadło na ten sam pomysł mając podobne wytyczne. Trzeba szukać nieoczywistych skojarzeń i nieszablonowych rozwiązań. Projekt ma zapadać w pamięć i być na tyle oczywisty, żeby nie tworzył rebusu, a od razu kierował myśli na odpowiednie tory. Synteza symboli i zestawianie ze sobą fontów powinny być również też weryfikowane czy ktoś nie wymyślił czegoś podobnego. Zawsze jest prawdopodobieństwo, że w podobnej branży, np. informatycznej będzie IT + powtarzalna_nazwa ktoś zrobił już takie zestawienie.
W prostocie siła
Eliminując niepotrzebne elementy, dodatki i symbole powodujemy, że projekt będzie czytelny i praktyczny – zarówno na małej powierzchni grawerowanego długopisu, jak i wielkim billboardzie. Siła tkwi również w tym, że nieskomplikowane rzeczy łatwiej zrozumieć i zapamiętać. Kluczem jest zrobienie czegoś zupełnie innego, mającego niekonwencjonalne zestawienia elementów, takich jak czcionki czy kolorystyka, które powielane przy pozostałych projektach dedykowanych marce będą identyfikować ją i pomagać budować jej świadomość wśród odbiorców.
Logo opisujące potrzebę
W badaniach, o których wcześniej wspomniałam, wzięło udział 2000 uczestników, analizując 597 projektów logo. Wynik przeczy aktualnym trendom — im bardziej opisowe logo, tym bardziej jest pozytywny jego odbiór. Badacze sugerują, że jeśli chcesz prowadzić kawiarnię, dobrym pomysłem jest zamieszczenie w nim filiżanki lub kubka. Takie logo wskazuje to, czego można się spodziewać po skorzystaniu z usługi, a tym samym buduje zaufanie. Inaczej jest w przypadku usług – w takim przypadku lepiej jest mieć logotyp, czyli logo opierające się stricte na typografii, np. Uber, Procter&Gamble, Walt Disney Company. Wniosek jest taki, że niedocenienie znaczenia i nieprzemyślenie elementów opisowych może czasami być kosztownym błędem.
Ponadczasowość
Jak we wszystkim, ważna jest równowaga. Zarówno zbyt uproszczony projekt, jak ten przekombinowany mogą sprawiać wiele problemów – czy to w odbiorze, czy to w polach eksploatacji. Pracuję w tej branży od 2005 roku, a od 2009 wyłącznie na stanowisku grafika komputerowego i widzę, że falami powstają podobne projekty, a wiele nie przetrwały próby czasu. Aktualna moda na minimalizm walczy z modą na krzykliwe zestawienia i gradienty, które są niepraktyczne w druku i niemożliwe do wykonania pewnymi technikami druku. Większość projektów logo najpopularniejszych marek łączy prostota + pomysłowość + czytelność (łatwo zgadnąć branżę i charakter firmy).
Pozdrawiam,
Wiktoria
tel. 506 058 573
wiktoria@wyobraznia.net
24 komentarze dla “Cechy dobrego projektu logo”
Komentarze są wyłączone.